Jak to co? Szpinaku nigdy nie jest za dużo. Zaczęłabym od dala. A potem makaron z łososiem i szpinakiem. Może jakiś koktajl wiosenny? Buziole
Jak to co? Szpinaku nigdy nie jest za dużo. Zaczęłabym od dala. A potem makaron z łososiem i szpinakiem. Może jakiś koktajl wiosenny? Buziole
OdpowiedzUsuń